Nobel Prize Sperm Bank

No Se No, Nowy Jork,
1983

Performance „Nobel Prize Sperm Bank” wykonany z Krystyną Jachniewicz w legendarnym klubie No Se No w Nowym Jorku. Inspiracją do performance był przeczytany przez artystę artykuł w New York Post na temat banku nasienia laureatów Nagrody Nobla (już nieistniejącego) w Escondido w Kalifornii. W krótkiej notce opisana była historia kobiety, która poddała się sztucznemu zapłodnieniu wybierając plemniki na podstawie znajdującego się w banku katalogu.

W czasie performance artykuł został odczytany na głos przez aktora. Na scenie stoi krzesło z tranzystorem i trawą oraz biały postument. W tle biała ściana. Zarębski wysypuje na scenie, która jest przedłużeniem baru, czerwony pigment, kładzie na nim białą poduszkę i stawia przy niej filiżankę i spodeczek. Przysypuje spodeczek czerwonym pigmentem. Krystyna Jachniewicz stawia obok budzik wypełniony żywym mchem. Następnie stawia na białym postumencie model piramidy, siada na krześle i maluje na piramidzie plemniki. Zarębski w tym czasie pisze na ścianie „Nobel Prize Sperm Bank”, następnie maluje, wykorzystując pozostałą przestrzeń ściany duże znaki - plemniki. Jachniewicz stawia model piramidy z namalowanymi plemnikami na podłodze, maluje czarną farbą jedną stronę poduszki i kładzie ją, czarną stroną do góry, obok budzika z mchem, filiżanki i spodeczka przysypanego czerwonym pigmentem. Leży tam tez książka Helmuta Kajzara Sztuki i eseje. Artystka siada znowu na krześle przy białym postumencie, na którym Zarębski stawia rzeźbę – bryłę lodu z zamrożonym w niej modelem penisa. Następnie przykrywa głowę Krystyny białym płótnem i naciąga je, tworząc długi, biały tunel. Wycina otwór w miejscu prawego ucha. Pojawia się ucho, w które performer wkłada koniec winylowej rurki. Łączy ona teraz ciało Jachniewicz z instrumentem muzycznym (flet w lodzie). Zarębski wykonuje na nim cichy, długi, „ochłodzony” dźwięk, który słyszy tylko Jachniewicz, dotykająca delikatnie stojącą przed nią na białym postumencie rzeźbę z lodu i przewraca ją.